Sierpień miesiącem zaciskania pasa...

Sierpień jest miesiącem kiedy postanowilam mocno zacisnąć pasa i dokladnie przyglądać się mojemu budzetowi.
 Postanowiłam również spisywać każdą wydaną złotówkę i pod koniec m-ca przeprowadzić analizę. Już teraz wiem, że wydaję stanowczo za dużo na odzież i obuwie. Taka kobieca słabość. Po prostu staram się wyglądać w miarę dobrze, a to niestety kosztuje...
Mimo, że mieszkam z rodzicami i posiadam luksus w postaci pelnej lodówki - staram się bardzo planować posiłki, nie marnować jedzenia i pilnować żeby produkty się nie psuły a także nie kupować w nadmiarze jedzenia. Uczę tego moich rodziców, którzy do tej pory nie mają nawyku przeglądania zawartości lodówki i 'kombinowania' co by tu przygotowac z dostepnych produktow. Kazdy wypad do marketu konczy się wypchanym po brzegi wózkiem. Liczę na to, że ich podejście kiedyś się zmieni.
 Rodzice wyjechali na dluuugi- prawie miesiaczny urlop. Jako 'Pani na wlosciach' mam więc pelne pole do popisu. Postanowilam kupować minimalne ilości jedzenia, korzystać z zapasow i planować posilki.
Lodówka zaczyna powoli świecić pustkami- ale jestem konsekwentna. Przygotować smaczny  obiad z dostepnych produktów- pomidorków koktajlowych, kilku plastrow szynki i sera zoltego- to sztuka :). Dogrzebalam się do mąki, oleju przecieru pomidorowego i przygotowałam smaczą 'pizzę typu podpłomyk' wg przpisu znalezionego lata temu na  youtube. Jako fanka zieleniny w każdej postaci- do calosci dodałam kilka liści rukoli z własnego ogrodu.
 Wyszło smaczne danie i kolejny dzień nie musiałam odwiedzać sąsiedniego spożywczaka.
 Co najlepsze- całość przygotowałam w niecałe 15 min :).
 Bardzo polecam!




Komentarze

  1. Ja właśnie też muszę powrócić do oszczędzania, bo ostatnio ten temat u mnie mocno kuleje. Takie wpisy jak ten są dla mnie motywacją. Kiedy dwa lata temu zaczęłam zaciskac pasa, udało mi się uzbierać ładną sumkę, natomiast teraz nijak nie mogę się zebrać. Ale może dzięki Tobie zacznę w końcu😎

    OdpowiedzUsuń
  2. wiem- pamiętam tą akcję oszczędnościową i takie fajne podsumowania miesiąca z radami :). Śledzę i podczytuję Twój blog już dłuuugą chwilkę :).
    Szkoda, że zaprzestałaś tego cyklu :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Finansowe podsumowanie stycznia 2022....

TANIE GOTOWANIE... czyli przepis na obwarzanki :)

TANIE GOTOWANIE, czyli o kuchni za kilka groszy...