Finansowe podsumowanie marca 2021...

 cześć i czołem :). Dlugo zastanawiałam się, czy tytułu postu nie zmienić na "Dlaczego marzec pozamiatał mnie finansowo" ;)- bo byłby to tytuł jak najbardziej zasadny i stosowny. Kilkukrotnie zaskoczył mnie nieprzewidzianymi wydatkami, poza tym mocno niedomagałam fizycznie ( to  się chyba juz nie zmieni :( ) i poszalałam z prezentami. Dziura w portfelu aż kwiczy, planowany budżet rozjeżdża się miesiąc po miesiącu. Konca  wydatków nie widać. Nie wygląda to dobrze.

Prezentowane podsumowanie wydatków dotyczy budzetu kobitki po 30tce, mieszkającej  póki co nadal w domu rodzinnym, pracującej na etacie w korpo. Zawodowo- stale szukam nowych możliwości rozwoju i zarobkowania. Prywatnie- jestem szczesliwą narzeczoną a moim celem finansowym jest zbudowanie oszczednosci na poczet stabilnej przyszłości. W niedalekiej przyszłości planujemy ślub i niewielkie wesele, więc są to dla nas dodatkowe motywatory do ogarnięcia swoich finansów. Poza tym... budujemy dom, w którym  planujemy zamieszkać po ślubie :).




A zatem konkrety:

Jedzenie domowe i rachunki: 500 PLN. Bez zmian i wymaganego komentarza. W tym miesiącu w odruchu serca i wdziecznosci sprezentowalam rodzicom jeszcze odkurzacz pionowy. Zeby choc trochę się zrewanzowac za mozliwosc mieszkania u nich i na ichniejszym garnuszku ;). Naprawdę mam u nich komfort.

Transport: 101 PLN. W marcu całkiem sporo się przemieszczałam. Kilka razy pojawiłam się w biurze ( auć, bolało!), wieeele razy bywałam w przychodniach, na badaniach maści wszelakiej i u lekarzy rozlicznych. Jeden raz zatankował mi też tato- a ja wraz z nastaniem kwietnia musialam kolejny raz zapełnić bak. Także- działo się. Srebrna strzała kręci przebiegi ;).

Kosmetyki : 223,5 PLN. Wydatek jak na mnie niebywały. Poza zwyklymi wydatkami na kosmetyki do higieny jamy ustnej, środki kosmetyczne- zaszalałam z "perfumami" w Zarze. Kupilam rowniez zapas kostek Dove- moja milosc absolutna. Wybitnie uniwersalny kosmetyk! Jesli chodzi o kosmetyki do higieny ciala jestem zastockowana na dluzszy czas.

Odzież:66,8 PLN. Nabyłam z drugiej ręki ale nowe ;) sportowe buty H&M. Na sale kupiłam praktyczny pasiasty t-shirt i trampki (takze z H&M).

Jedzenie do pracy, śmieci i małe smaczki: 43,6 PLN. W związku z moimi coraz powazniejszymi dolegliwosciami- bardzo niewiele mogę jeść. W zasadzie otwieram lodowke i produkty ktore mi nie szczkodzą mozna policzyc na palcach jednej ręki. Jedyny plus, ze w marcu kupowalam bardzo malo smieci.

Telefon: 10 PLN.

Fundusz wakacyjny: 100 PLN.

Prezenty:  260 PLN. Marzec niby skromny jak chodzi o uroczystości a jednak-kupilam kilka drobiazgow na urodziny mojego mężczyzny, skromne upominki z okazji Dnia Mężczyzny, upominek dla koleżanki  którą odwiedzilam na kawę, książkę dla mamy. I uzbierało się.

Zdrowie: 829 PLN. Kategoria która pozamiatała wszystko. Nie życzę nikomu chorować w tym dziwnym, strasznym czasie. Prozno szukać pomocy. Spora część tej kwoty to wydatki na stomatologa ( 680 PLN), reszta to koszty pakietu medycznego, leków, ziół. Tragedia. Podobno po 30tce konczy się gwarancja na zdrowie. Niestety  bacząc  na moje doświadczenia z ostatnich miesięcy jestem sklonna w to uwierzyć....

Inne ( w tym datki):234 PLN. Wsparłam  symbolicznie kilka akcji charytatywnych ( z perspektywy czasu widzę jakie to ważne). W związku z planowanym weselem- wybraliśmy się na kurs przedślubny, w związku z budową, trzeba bylo zalatwić kilka formalnosci urzędowych ( koszty map), reszta to drobiazgi- ale skrupulatnie zapisane w kajeciku.

Miesiąc zamknęłam kwotą: 2367,9 PLN i jest to wydatek rekordowy w bieżącym roku. Końca wydatków  niestety nie widać  ( w kwietniu urodziny dwoch bliskich mi osob, w maju-  ubezpieczenie i przegląd auta). Życzylabym sobie teraz chyba tylko jednego- zdrowia. Wtedy i ja odetchnę i budżet odżyje....

 Bądźcie zdrowi! Cieszcie się wiosną. Przesyłam ciepłą myśl.


Komentarze

  1. Pozamiatał Cię ten dentysta! Ale chociaż leczenie zakończone czy jesteś w trakcie?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Finansowe podsumowanie stycznia 2022....

TANIE GOTOWANIE... czyli przepis na obwarzanki :)

TANIE GOTOWANIE, czyli o kuchni za kilka groszy...