zyciowa rewolucja- czyli dlaczego zamilklam...;)
cześć i czołem :)! Zamilklam na dlugo. W ferworze zmian, przygotowań do zyciowych rewolucji i nadmiaru obowiazkow calkowicie stracilam z oczu finanse i pilnowanie budzetu. Mam nadzieję jednak że zostanie mi to wybaczone- powod jest bowiem zacny i powazny-wyszlam za mąz ;)!
Lipiec uplynął mi pod znakiem wakacyjnych podrozy- dwa tygodnie poza domem, pieniądze wydawałam na prawo i lewo. Sierpień- był miesiącem organizacji uroczystości slubnej i wesela oraz podrozy poslubnej- z pieniedzmi jak wyzej ( tyle ze do sześcianu).
Wielki come back- na bloga i w pilnowaniu kazdej wydanej zlotowki planuję we wrzesniu. Dobre nawyki- wracajcie :)!
Komentarze
Prześlij komentarz