Posty

Finansowe podsumowanie stycznia 2022....

Obraz
 ...czyli efekty finansowej hibernacji!  cześć i czołem! Melduję się, zeby zakomunikować, że ....TAK ! jestem z siebie CHOLERNIE dumna!!! Styczeń był miesiącem kiedy zamroziłam swoje wydatki zakupowe i ograniczyłam je do absolutnego minimum. Mimo imienin i kilku uroczystości ( co wiąże się z drobnymi upominkami) oraz galopujących cen- udalo mi się okielznać budżet. Dawno nie bylo takiego miesiąca. Mam dodatkową motywację, bo utworzyłam fundusz samochodowy i tam wrzucam wszelkie nadwyzki z budzetu. Autko sie starzeje wiec napewno niestety predzej czy pozniej te pieniazki sie przydadzą. Prezentowane podsumowanie wydatków dotyczy budzetu młodej mężatki, kawałek po 30tce. Wraz z mężem mieszkającej  póki co nadal w domu rodzinnym ale jesteśmy w trakcie wykańczania nowego domu, do którego planujemy sie przeprowadzić w najblizszych miesiacach. Pracuję na etacie w korpo. Zawodowo- stale szukam nowych możliwości rozwoju i zarobkowania. Dla nas jako małżeństwa celem  finansowym jest zbudowanie o

Witaj 2022, czyli o postanowieniach słów kilka....

 cześć i czołem! Mój świat pędzi! Wykańczamy dom. Masa spraw do ogarnięcia, załatwienia, masa decyzji do podjęcia...Do tego epidemia Covid w domu i inne przeboje losu- to wszystko sprawiło, że zaniedbałam pilnowania budżetu w listopadzie a i grudniowe zapiski prowadzilam dość pobieżnie ( ale i tak wiem, że w grudniu padł absolutny rekord wydatków i nie zaoszczędzilam ani grosza!). W styczniu  i lutym planuję finansową hibernację. Dawno nie było takiego wyzwania a w poprzednich latach świetnie mi się to sprawdziło. Od stycznia spisuję też skrupulatnie każdą zlotoweczkę i z nową energią wkraczam w Nowy Rok :)

Finansowe podsumowanie października 2021...

Obraz
 cześć i czołem :)!  Wybaczcie opoznienie w przygotowaniu kolejnego podsumowania. Dzieje sie dużo- i na budowie i w związku z moimi problemami zdrowotnymi.Od wrzesnia wrocilismy rowniez czesciowo do pracy w biurze. Na szczescie obecnie znowu mamy HO więc teraz tego czasu powinno być odrobinę więcej.Perspektywa pracy 100% zdalnej cieszy mnie tym bardziej że ceny paliwa osiągają jakieś absurdalne stawki. W październiku nie zrealizowałam części moich planow finansowych, które teraz zawsze spisuję w trakcie miesiąca. Może październik będzie pod tym względem lepszy. Prezentowane podsumowanie wydatków dotyczy budzetu młodej mężatki, kawałek po 30tce. Wraz z mężem mieszkającej  póki co nadal w domu rodzinnym ale jesteśmy w trakcie wykańczania nowego domu, do którego planujemy sie przeprowadzić w najblizszych miesiacach. Pracuję na etacie w korpo. Zawodowo- stale szukam nowych możliwości rozwoju i zarobkowania. Dla nas jako małżeństwa celem  finansowym jest zbudowanie oszczednosci na poczet st

Finansowe podsumowanie września 2021...

Obraz
 cześć i czołem kochani ! Zdumiewa mnie fakt, że mimo ogromnego braku systematyczności w dodawaniu postow nadal wiele osób tutaj zagląda i czyta. Dziękuję, to bardzo mile i bardzo motywujące.  We wrześniu zgodnie z obietnicą wróciłam do skrupulatnego zapisywania każdej zlotoweczki. Poza tym- powróciłam rownież do najlepszej i najwygodniejszej dla mnie formy- zapisków w Excel ( przez poprzednie miesiące prowadziłam budżet w notatniku, bo niby podręcznie itd.).Pod koniec miesiąca nie chciało mi sie tego wszytskiego zliczać i sumować. Póki co (dopóki nie pojdziemy  z mężem 'na swoje') bedę prezentować wyłącznie swoje wydatki. Po zamieszkaniu w nowym domu zapewne się to zmieni i budżety staną się wspolne. Taki jest plan. Kiedy zamieszkamy na swoim? W sumie nie wiadomo, wiele rzeczy bardzo nam się opoznia, obecnie jestesmy na etapie malowania i rozglądania się za plytkami podlogowymi, także niestety obawiam się, że jeszcze trochę może zejść :(. Kupilśmy też cale duże AGD i zamowilis

zyciowa rewolucja- czyli dlaczego zamilklam...;)

Obraz
 cześć i czołem :)! Zamilklam na dlugo. W ferworze zmian, przygotowań do zyciowych rewolucji i nadmiaru obowiazkow calkowicie stracilam z oczu finanse i pilnowanie budzetu. Mam nadzieję jednak że zostanie mi to wybaczone- powod jest bowiem zacny i powazny-wyszlam za mąz ;)! Lipiec uplynął mi pod znakiem wakacyjnych podrozy- dwa tygodnie poza domem, pieniądze wydawałam na prawo i lewo. Sierpień- był miesiącem organizacji uroczystości slubnej i wesela oraz podrozy poslubnej- z pieniedzmi jak wyzej ( tyle ze do sześcianu).  Wielki come back- na bloga i w pilnowaniu kazdej wydanej zlotowki planuję we wrzesniu. Dobre nawyki- wracajcie :)!

Finansowe podsumowanie maja 2021...

 cześć i czołem! no ładnie! lipiec na ramieniu a ja nie nadążam. Życie pędzi! Nich ktoś zatrzyma wreszcie świat- ja wysiadam! Masa spraw na głowie. Nie przedluzając przechodzę plynnie do finansowego podsumowanie miesiąca maja- w przyrodzie i w moim kajecie- nic bowiem nie ginie ;) Prezentowane podsumowanie wydatków dotyczy budzetu kobitki po 30tce, mieszkającej  póki co nadal w domu rodzinnym, pracującej na etacie w korpo. Zawodowo- stale szukam nowych możliwości rozwoju i zarobkowania. Prywatnie- jestem szczesliwą narzeczoną a moim celem finansowym jest zbudowanie oszczednosci na poczet stabilnej przyszłości. W niedalekiej przyszłości planujemy ślub i niewielkie wesele, więc są to dla nas dodatkowe motywatory do ogarnięcia swoich finansów. Poza tym... budujemy dom, w którym  planujemy zamieszkać po ślubie :). Jedzenie domowe i rachunki: 500 PLN.  To co zwykle. Transport: 707 PLN. Sporo jak na tę kategorię i moje podejście do kwestii auta. Ogromną pulę z tych srodkow przeznaczylam na O

Finansowe podsumowanie kwietnia 2021...

Obraz
 cześć i czołem :)! Kwiecień uplynął mi pod znakiem lekarzy + zalatwiania masy spraw związanych z a) budową, b) nadchodzącym ślubem. Przyznaję, że ten pęd i nadchodzące zmiany + problemy zdrowotne napawają mnie lękiem i jakoś nienajlepiej wplywają na mój nastroj. Grafik mam mocno napięty, dzieje się sporo, a ja  chyba po prostu nie lubię zmian... Nadmiar zajęć i kalendarz wypełniony po brzegi wplynął równiez na opoznienie w podsumowaniu, ale oto jestem i jak na spowiedzi tlumaczę się z każdego wydanego w kwietniu grosika. Prezentowane podsumowanie wydatków dotyczy budzetu kobitki po 30tce, mieszkającej  póki co nadal w domu rodzinnym, pracującej na etacie w korpo. Zawodowo- stale szukam nowych możliwości rozwoju i zarobkowania. Prywatnie- jestem szczesliwą narzeczoną a moim celem finansowym jest zbudowanie oszczednosci na poczet stabilnej przyszłości. W niedalekiej przyszłości planujemy ślub i niewielkie wesele, więc są to dla nas dodatkowe motywatory do ogarnięcia swoich finansów. Poz